Wszyscy zastanawiają się, jaka Agata Duda jest prywatnie, gdy gasną flesze aparatów. Jej stylizacje przez dekadę budziły emocje, ale to, jak powstawały, pozostawało tajemnicą. Teraz jej wieloletnia stylistka, Dorota Goldpoint, przerwała milczenie i ujawniła, jak naprawdę wyglądała ich współpraca za zamkniętymi drzwiami Pałacu Prezydenckiego. To, co zdradziła, może zaskoczyć.
Stylistka Agaty Dudy przerywa milczenie
Kadencja Andrzeja Dudy dobiega końca, a wraz z nią rola Agaty Dudy jako pierwszej damy. To idealny moment na podsumowania i... sekrety. Choć sama prezydentowa przez dekadę konsekwentnie milczała, teraz głos zabrała osoba, która znała ją od kulis najlepiej – jej wieloletnia stylistka Dorota Goldpoint. W audycji Poranny Ring 7:50 projektantka odsłoniła karty, opowiadając o tym, co naprawdę działo się w pałacu.
Prawdziwe oblicze Pierwszej Damy
Jaka naprawdę jest Agata Duda, gdy nie patrzą na nią kamery? Wbrew plotkom o jej uległości, nie jest to osoba niezdecydowana. Stylistka nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Co więcej, zdradziła, że w jej pracowni Pierwsza Dama doczekała się wyjątkowego przydomku. Mówiono na nią po prostu "Lady", co najlepiej oddaje jej klasę i profesjonalizm.
instagram.com/pierwszadama_akd
Wielki ukłon w stronę pani prezydentowej za to, że jest osobą bardzo konkretną i osobą, z którą się bardzo dobrze współpracuje, ponieważ wie, czego chce, i jest osobą zdyscyplinowaną.
Dorota Goldpoint podkreśla, że Agata Duda to "fantastyczna klientka" – zdyscyplinowana, świadoma swoich preferencji i nigdy niepozwalająca sobie na odstępstwa od dyplomatycznych reguł. Ta mieszanka zdecydowania i profesjonalizmu sprawiała, że praca nad kolejnymi kreacjami przebiegała zaskakująco sprawnie.
Tak powstawały kreacje. "Restrykcyjne wymagania"
Tworzenie stylizacji dla pierwszej damy to nie jest zwykła zabawa z modą. To skomplikowana operacja logistyczna, w której trzeba pogodzić trzy rzeczy: sztywny protokół dyplomatyczny, kulturę odwiedzanego kraju i, co najważniejsze, osobisty styl samej Agaty Dudy, by nie czuła się "przebrana".
Dostajemy tutaj bardzo szczegółowe, wręcz restrykcyjne wymagania co do tego, jaka ma być długość sukienki i inne wymagania, jak chociażby rajstopy, które należy włożyć na takie okazje.
Grzegorz Jakubowski/KPRP
Projektantka przyznała, że takie wytyczne pojawiały się zwłaszcza przed wydarzeniami najwyższej rangi, jak choćby pogrzeb królowej Elżbiety. Proces twórczy był wieloetapowy: od roboczych szkiców, przez dobór tkanin, aż po przymiarki i finalne poprawki. Wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik.
Co dalej ze stylistką: Goldpoint o współpracy z Martą Nawrocką
Epoka Agaty Dudy w Pałacu Prezydenckim dobiega końca, a już wkrótce jej miejsce zajmie nowa pierwsza dama, Marta Nawrocka. Czy Dorota Goldpoint, która przez dekadę kształtowała wizerunek żony prezydenta, będzie kontynuować swoją misję? Stylistka została o to zapytana wprost i odpowiedziała bardzo dyplomatycznie, nie zamykając sobie żadnych drzwi.
Nie mogę na ten moment nic o tym powiedzieć. Oczywiście zastanawiamy się nad tym. To jest decyzja przede wszystkim po stronie pani Marty Nawrockiej. My jesteśmy otwarci na rozmowę.
Jedna epoka w pałacowej modzie definitywnie dobiega końca, a styl Agaty Dudy przechodzi do historii. Czy Dorota Goldpoint będzie miała okazję kształtować wizerunek kolejnej pierwszej damy? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – po dziesięciu latach współpracy poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko.