Barbara Sienkiewicz i historia jej późnego macierzyństwa budziła ogrom emocji. Gdy dojrzała matka zmarła w wieku 69 lat, długo nie było wiadomo, kto przejmie pieczę nad 10-letnimi bliźniakami. Ostatecznie sprawę rozstrzygnął sąd.
Wiadomo, kto zajął się dziećmi Barbary Sienkiewicz
Barbara Sienkiewicz była cenioną aktorką, ale najwięcej zainteresowania nie wzbudzały jej dokonania zawodowe, a życie prywatne. W wieku 60 lat została mamą. Okrzykniętą ją "najstarszą matką w Polsce". Los jej pociech — Anny i Piotra wielu osobom leżał na sercu.
Niestety aktorce nie było dane długo cieszyć się macierzyństwem. W czerwcu 2024 media przekazały smutne wieści, że Barbara Sienkiewicz nie żyje. 69-letnia aktorka osierociła 10-letnie bliźnięta.
Los Ani i Piotrusia był bardzo niepewny, a batalia o opiekę nad 10-letnimi bliźniakami trwała długie miesiące. Dopiero sąd ustalił, że opiekę przejmie pełnomocnik prawny, zgodny z wolą zmarłej aktorki. Informację przekazał portal Świat Gwiazd. Dla dobra dzieci i zapewnienia im anonimowości tożsamość opiekuna dzieci będzie utajniony.
Chodzi o dobro dzieci, bo jak się ujawni, kto i co, to będą w centrum medialnego zainteresowania, a to nie jest im potrzebne. Aktualnie mają bardzo dobrą opiekę, tyle mogę powiedzieć
– zdradziła posłanka Nowicka, która przyjaźniła się ze zmarłą.
Jan BIELECKI/East News
Barbara Sienkiewicz zmarła w wieku 69 lat
Barbara Sienkiewicz długo walczyła o akceptacje swojego późnego macierzyństwa. Musiała odpierać plotki i wiele gorzkich słów, które wylały się pod jej adresem w sieci. 60-latka po urodzeniu bliźniaków zapewniła, że to jej świadoma decyzja, a dzieci nie zostały poczęte metodą in vitro. Nie chciała komentować swojego wyboru i zdradzać, kto jest ojcem.
Niestety złe proroctwa się sprawdziły. Nie długo cieszyła się macierzyństwem. Zmarła w wieku 69 lat, osierociła dwójkę dzieci. Zmarła nagle, w swoim mieszkaniu. Obok niej znajdowali się Ania i Piotruś.
Funkcjonariusze zastali na miejscu dwójkę 10-letnich dzieci. Ze względu na to, że nikt z rodziny nie mógł się nimi zaopiekować, trafiły do placówki interwencyjno-wychowawczej. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny
- powiedziała w 2024 roku podkom. Ewa Kołdys, oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II.
Los dzieci trapił wiele osób. Jak podał portal Świat Gwiazd, gotowość do adopcji bliźniąt zadeklarowało kilka rodzin, jednak decyzją sądu Ania i Piotr trafili pod piecze osoby wskazanej przez zmarłą Barbarę Sienkiewicz.