Nocny atak rosyjskich dronów i bezprecedensowe naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej postawiły na nogi cały kraj. W chaosie informacyjnym i rosnącym niepokoju jedno pytanie spędzało sen z powiek milionom rodziców: czy wysyłać dzieci do szkoły? Minister edukacji Barbara Nowacka w końcu przerwała milczenie, wydając pilny komunikat, który wszystko wyjaśnia.
Rosyjskie drony nad Polską. Jest pilna decyzja w sprawie szkół
Noc z 9 na 10 września 2025 roku przejdzie do historii. Nagle, w środku tygodnia, wojna w Ukrainie brutalnie zapukała do naszych granic, a nad głowami Polaków w trzech województwach przeleciały rosyjskie drony. Wojsko Polskie podjęło natychmiastowe działania, zestrzeliwując wrogie obiekty. W stan najwyższej gotowości postawiono służby, a w województwach podlaskim, mazowieckim i lubelskim zapanowała atmosfera najwyższego napięcia.
W chaosie sprzecznych doniesień i komunikatów o poderwanych myśliwcach, miliony rodziców zamarły z niepokoju. Pytanie, czy posłać dziecko do szkoły, zaczęło spędzać im sen z powiek. Niepewność rosła z każdą minutą, a presja na rządzących, by dali jasną odpowiedź, była ogromna.
Michal Zebrowski/East News,
Nowacka przerywa milczenie. To na ten komunikat czekali rodzice
W końcu wczesnym rankiem 10 września 2025 roku, ciszę przerwała minister edukacji Barbara Nowacka. W rozmowie z portalem Onet.pl Minister Edukacji przekazała:
Dzieci mogą normalnie iść do szkół. Nie ma zagrożenia. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nie wydało zaleceń na temat stanu wyjątkowego.
Oficjalne stanowisko resortu tylko potwierdziło te słowa, dodając, że decyzja została podjęta w oparciu o bieżące dane od kluczowych służb. Ministerstwo Edukacji zapewniło, że jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Obrony Narodowej i MSWiA.
Po nocnym ataku dronów i naruszeniu polskiej granicy, MEN jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Obrony Narodowej i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji i wojewodami. Nie ma zdiagnozowanych nowych zagrożeń. Wszyscy uczniowie i nauczyciele mogą bezpiecznie pójść dzisiaj do swoich szkół.