Anna Markowska, gwiazda "Top Model", jednym nagraniem podzieliła internet. Jej brzuch z żelaza zachwycił Dawida Wolińskiego, ale fani nie mają litości i grzmią o promowaniu niezdrowego wyglądu. Pod postem rozpętała się prawdziwa burza, a ostra wymiana zdań rozgrzała sieć do czerwoności.
Markowska pręży brzuch jak ze stali. Ten widok zwala z nóg
Anna Markowska od lat udowadnia, że w dążeniu do perfekcji nie ma dla niej granic. Modelka, która zdobyła rozpoznawalność w siódmej edycji show "Top Model", gdzie zajęła trzecie miejsce, zbudowała solidną karierę i zgromadziła na Instagramie ponad 378 tysięcy fanów. Jej najnowsze nagranie sprawiło jednak, że nawet jej najwierniejszym obserwatorom opadła szczęka. Modelka, pozując w bieliźnie, wykręciła ciało, by zaprezentować swój umięśniony brzuch w pełnej krasie. Widok jest wręcz szokujący: każdy mięsień odznacza się z chirurgiczną precyzją, a jej brzuch wygląda jak żywcem wyjęty z podręcznika anatomii. Nie ma wątpliwości, że za taką formą stoją setki godzin spędzonych na siłowni i żelazna dyscyplina.
instagram.com/annamarkowska_official
Dawid Woliński nie wytrzymał. Wystarczyło jedno słowo i płomień
Spektakularna forma modelki nie umknęła uwadze największych autorytetów w branży. Na komentarz błyskawicznie zdecydował się sam Dawid Woliński, juror programu "Top Model", który od lat ocenia najlepsze ciała w polskim modelingu. Projektant nie potrzebował wielu słów, by wyrazić swój podziw. Jego reakcja była krótka, ale wymowna. Pod nagraniem zostawił komentarz, który można uznać za najwyższą formę uznania.
ABS
Krótki wpis Woliński uzupełnił emotikoną płomienia, dając jasno do zrozumienia, że sylwetka Anny Markowskiej jest absolutnie gorąca. Jego aprobata była dla wielu fanów "pieczęcią jakości", ale jednocześnie stała się iskrą, która rozpaliła prawdziwe piekło w komentarzach.
"To już nie jest kobiece!". Fani nie zostawili na modelce suchej nitki
Podczas gdy Woliński rozpływał się w zachwytach, sekcja komentarzy zamieniła się w pole bitwy. Fani nie szczędzili modelce gorzkich słów, oskarżając ją o promowanie niezdrowych wzorców i przekraczanie granic. Padły naprawdę mocne zarzuty.
Wygląda to już niezdrowo, wręcz jak anoreksja. To nie jest dobra inspiracja dla młodych dziewczyn.
Ojej, szkoda dziewczyny. Taka piękna, a wygląda na wygłodzoną. Gdzie w tym wszystkim kobiecość?
Imponująca praca, ale efekt jest przerażający. To już nie jest fit, to obsesja.