Pojedynek pierwszych dam w Pradze: Nawrocka przegrywa z Pavlovą

Pojedynek pierwszych dam w Pradze: Nawrocka przegrywa z Pavlovą

Pojedynek pierwszych dam w Pradze: Nawrocka przegrywa z Pavlovą

prezydent.pl

Wizyta pary prezydenckiej w Czechach miała dotyczyć polityki, ale wszystkie oczy i tak zwróciły się na Martę Nawrocką. Jej bordowa stylizacja wywołała lawinę komentarzy i ściągnęła na nią bezlitosną krytykę ekspertki, która stwierdziła wprost: Czeszka skradła całe show.

Reklama

Marta Nawrocka w Pradze. Polityka w cieniu modowego pojedynku

Prezydent Karol Nawrocki wraz z małżonką Martą Nawrocką rozpoczęli kluczową wizytę w Czechach. Na dziedzińcu Zamku Praskiego polską parę prezydencką powitali gospodarze – prezydent Petr Pavel i jego żona, Eva Pavlová. W oficjalnym planie znalazły się rozmowy o relacjach dwustronnych i kwestiach energetycznych, a także wykład prezydenta na Uniwersytecie Karola.

Jednak jak to często bywa przy tego typu spotkaniach, dyplomatyczne ustalenia szybko zeszły na dalszy plan. Wszystkie oczy niemal natychmiast powędrowały w stronę Marty Nawrockiej, a jej kreacja stała się nieoficjalnym gwoździem programu. Szybko okazało się, że jej stylizacja wzbudzi więcej emocji niż polityczne ustalenia.

Pierwsze Damy Polski i Czech - Marta Nawrocka w bordowym płaszczu prezydent.pl

Bordo od stóp do głów. Strzał w dziesiątkę czy krok od katastrofy?

Pierwsza Dama postawiła na monochromatyczny, bordowy komplet, który z pewnością wpisuje się w jesienne trendy. Na stylizację złożyły się długi płaszcz o kroju inspirowanym militarnym designem, koszula z eleganckim wiązaniem przy szyi oraz spodnie o luźniejszym fasonie. Całość utrzymana była w głębokim, szlachetnym odcieniu bordo wpadającego w brąz.

Czy ten wybór to dowód na dyplomatyczną elegancję i wyczucie stylu? A może wręcz przeciwnie – bezpieczna do bólu, przewidywalna kreacja, której zabrakło "tego czegoś"? Zdania ekspertów i internautów okazały się skrajnie podzielone, a oceny wahały się od zachwytów nad klasą po zarzuty o modową nudę.

Marta Nawrocka w Czechach w bordowym komplecie prezydent.pl

Ekspertka nie zostawiła suchej nitki. "Styl płaski, bez historii"

Głos w sprawie zabrała stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro, której ocena dla Marty Nawrockiej okazała się miażdżąca. Choć doceniła sam płaszcz, porównując go do projektów noszonych przez Brigitte Macron, tak całościowo nie była zachwycona. Ekspertka określiła zestaw jako "po prostu płaski".

W komunikacji wizerunkiem to zestawienie wypada wyjątkowo neutralnie, wręcz wycofanie, a przede wszystkim jest pozbawione ponadczasowej elegancji. Oczywiście poranne spotkanie nie wymaga spektakularnej oprawy, ale ten lekko zgaszony, przyciężki look z botkami zamiast lżejszych szpilek, nie jest ani błędem, ani faux pas. To raczej styl, o którym trudno cokolwiek napisać, nie opowiada żadnej historii. Brakuje mu elementu, który przyciągnąłby uwagę i podkreślił rangę wydarzenia

Prawdziwa bomba krytyki wybuchła jednak, gdy ekspertka zestawiła strój Polki z kreacją Evy Pavlovej. W tym modowym starciu, jej zdaniem, nasza pierwsza dama została w tyle, a Czeszka zdeklasowała ją świeżością i nowoczesnym szykiem.

W zestawieniu z Martą Nawrocką, uwaga szybko przesuwa się na Pierwszą Damę Czech, której stylizacja wprowadza na to spotkanie zupełnie inną energię. Jej wizerunek jest świeży, promienny, miękko dopracowany. Jasny, przemyślany kolor odzieży od razu rozświetla twarz, a złote szpilki to delikatne mrugnięcie okiem w stronę współczesnej mody. Widać tu, jak jeden właściwie dobrany odcień potrafi odmłodzić i odświeżyć, podczas gdy inny, choć bardzo modny, jak obecny bordo-brąz w połączeniu z ciemną szarfą tuż przy twarzy potrafi "przyprószyć" zmęczeniem nawet rysy młodszej kobiety.

Pierwsze Damy Polski i Czech - Marta Nawrocka x.com/prezidentpavel

Zdaniem ekspertki, moda Marty Nawrockiej w tym wydaniu była zbyt skromna i zachowawcza. Ten konkretny strój sprawdziłby się w podróży, ale nie podczas tak ważnego spotkania. Zabrakło siły i charakteru, bo w dyplomacji "wizerunek to narzędzie komunikacji, a nie tylko poprawne ubranie".

"Klasa i szyk" kontra "Nuda i nijakość". Internauci wydali wyrok

Opinia ekspertki była tylko iskrą, która podpaliła internet. Pod zdjęciami z Pragi natychmiast rozgorzała prawdziwa bitwa na komentarze, a internauci podzielili się na dwa obozy. Zwolennicy bronili klasy i stonowanego stylu pierwszej damy.

Elegancko i z klasą. Pierwsza Dama ma wyglądać dostojnie, a nie jak z wybiegu. Bordo to kolor dla królowej!

Piękna, stonowana stylizacja. Widać, że to kobieta z zasadami, a nie celebrytka. Brawo!

Druga strona nie miała jednak litości, zarzucając Marcie Nawrockiej modową nudę i brak wyrazu. Krytycy uznali, że w tym starciu przegrała z kretesem.

Niestety, ale nuda. Ten kolor ją przygasił i postarzył. Przy Czeszce wyglądała jak własna ciotka.

Stylizacja bez wyrazu. Zniknęła w tym stroju. Eva Pavlová pokazała, jak wygląda nowoczesna elegancja. Nie ta liga.

Jedno jest pewne – dyplomatyczna moda jeszcze nigdy nie była tak gorącym tematem, a bordowy komplet z Pragi na długo pozostanie w pamięci.

Marta Nawrocka i Kasia Tusk to niemal rówieśniczki. Wybieramy, która z nich wygląda lepiej.
Źródło: facebook.com/makelifeeasierplofficial; instagram.com/marta_nawrocka_
Reklama
Reklama