Dwadzieścia lat po śmierci Marka Perepeczki, legendarnego Janosika, którego pokochały miliony Polaków, zapadła decyzja, która wstrząsnęła fanami. Aktor będzie miał drugi pogrzeb. Jego prochy, po dwóch dekadach spoczywające na warszawskich Powązkach, zostaną przeniesione w zupełnie inne miejsce. Co stoi za tą niezwykłą decyzją podjętą tuż przed 20. rocznicą jego odejścia?
Drugi pogrzeb Marka Perepeczki. Zaskakująca decyzja rodziny
Po blisko 20 latach od śmierci podjęto decyzję o przeniesieniu prochów Marka Perepeczki z Warszawy do Częstochowy. Legendarny Janosik zmarł nagle na zawał serca 17 listopada 2005 roku. Do tej pory jego prochy spoczywały w rodzinnym grobie na warszawskich Powązkach. Teraz, na wniosek rodziny, urna zostanie przeniesiona do miasta, z którym był związany do samego końca.
Nowy pogrzeb zaplanowano na najbliższą sobotę, 25 października 2025 roku. Ceremonia rozpocznie się o godzinie 14:00. Uroczystości w kościele na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie przewodniczyć będzie wieloletni przyjaciel aktora, bp Antoni Długosz. To właśnie tam, w mieście, w którym mieszkał i zmarł, Marek Perepeczko spocznie na zawsze.
AKPA
Prawdziwy powód drugiego pogrzebu Marka Perepeczki wyszedł na jaw
Skąd taka decyzja po blisko 20 latach? Powód jest prostszy i bardziej wzruszający, niż mogłoby się wydawać. Marek Perepeczko, choć urodził się w Warszawie, swoje serce na lata związał z Częstochową. To właśnie tam w latach 1997-2003 pełnił funkcję dyrektora artystycznego Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, odnosząc ogromne sukcesy i zyskując miłość lokalnej publiczności.
Jak się okazuje, o przeniesieniu prochów z wdową po aktorze, Agnieszką Fitkau-Perepeczko, rozmawiał bp Antoni Długosz. Był on bliskim przyjacielem aktora, więc doskonale rozumiał, jak ważna była dla niego Częstochowa. Ponowny pochówek Perepeczki w tym mieście jest więc symbolicznym powrotem do miejsca, które było jego artystycznym domem. Na cmentarzu św. Rocha spoczywa już Piotr Machalica, inny dyrektor teatru, dzięki czemu spocznie obok innych zasłużonych dla miasta artystów.
AKPA
Zaniedbany grób i ostra reakcja Agnieszki Fitkau-Perepeczko. "Ludzie mają pusto w głowach"
Temat grobu Marka Perepeczki od lat budził emocje, zwłaszcza w internecie. Dotychczasowe miejsce spoczynku aktora na warszawskich Powązkach było celem krytyki ze strony hejterów, którzy zarzucali rodzinie zaniedbanie.
WikiCommons (Cezary P., wikipedia.pl)
Marek by się śmiał i ja się śmieję, bo jest paragraf za nękanie. Dlatego, że grób świetnie wygląda, a oni dalej swoje. Przecież trudno chodzić na taki grób co parę dni. Szczególnie, że mój PESEL też ma swoje liczby. Ludzie mają tak pusto w głowach czasem, że kompletnie nie myślą. Jeszcze mówią, że "grób Perypeczki" jest nieporządny, ale ona nie wie, gdzie ten grób jest i nie wie, jak się pisze porządnie nazwisko. Mam się przejmować? Wybucham śmiechem.
- mówiła wdowa po Janosiku w rozmowie z "Plejadą". Przeniesienie prochów do Częstochowy może raz na zawsze uciąć te złośliwe spekulacje i pozwolić legendzie spocząć w spokoju.