Karol Nawrocki wybiera mróz, zasieki i żołnierski prowiant. Tak prezydent będzie spędzał Wigilię. Nawrocki podjął decyzję, której Basia Kurdej-Szatan raczej nigdy nie zrozumie.
Karol Nawrocki zamienia luksusy na wojskową rację. Wigilia w cieniu zasieków
Dla Karola Nawrockiego tegoroczna Wigilia to nie czas na relaks, ale na służbę. Jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych podjął decyzję o spędzeniu tego świętego wieczoru w warunkach polowych. Zamiast pałacowych luksusów i ciepła kominka, prezydent wybrał surową rzeczywistość na wschodzie kraju, gdzie bezpieczeństwo granic RP jest nieustannie wystawiane na próbę.
W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia Prezydent RP, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki będzie towarzyszył żołnierzom Zgrupowania Zadaniowego „Podlasie”, funkcjonariuszom Straży Granicznej i Policji w czasie wykonywania przez nich zadań operacyjnych na granicy RP z Białorusią.
- przekazał rzecznik prezydenta za pośrednictwem X.
W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia Prezydent RP, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki będzie towarzyszył żołnierzom Zgrupowania Zadaniowego „Podlasie”, funkcjonariuszom Straży Granicznej i Policji w czasie wykonywania przez nich zadań operacyjnych na granicy RP z Białorusią.…
— Rafał Leśkiewicz (@LeskiewiczRafa) December 22, 2025
To wizyta o potężnym ładunku symbolicznym. Karol Nawrocki staje ramię w ramię z tymi, którzy odpierają presję migracyjną inspirowaną przez wschodnie reżimy. Obserwacja działań operacyjnych w mroźną noc wigilijną to gest, który ma pokazać funkcjonariuszom, że państwo o nich pamięta.
Żołnierze i funkcjonariusze dbający o bezpieczeństwo naszej granicy zasługują na szacunek i słowa podziękowania za ich ofiarną a także odpowiedzialną służbę dla dobra Rzeczypospolitej.
- czytamy w komunikacie Rafała Leśkieiwcza.
prezydent.pl
Basia Kurdej-Szatan w życiu by na to nie poszła
Trudno wyobrazić sobie Barbarę Kurdej-Szatan łamiącą się opłatkiem ze strażnikami granicznymi u boku prezydenta. I nie chodzi tu tylko o odległość geograficzną. Aktorkę od munduru oddziela przepaść wykopana przez jej własne słowa.
Pamiętny wpis na Instagramie, w którym Basia Kurdej-Szatan nazwała funkcjonariuszy "mo*dercami" i "maszynami bez serca", wciąż wywołuje wściekłość w środowisku służb.
To jest ku**a „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Ku**aaaaaaaaa !!!!!!!! [pisownia oryginalna]
Tamte emocje znalazły swój finał w dokumentach prawnych. Prokuratura nie pozostała obojętna na znieważenie funkcjonariuszy.