Skandal po pogrzebie 11-letniej Danusi. Policja dopadła autorów podłych kłamstw. Padły zarzuty!

Skandal po pogrzebie 11-letniej Danusi. Policja dopadła autorów podłych kłamstw. Padły zarzuty!

Skandal po pogrzebie 11-letniej Danusi. Policja dopadła autorów podłych kłamstw. Padły zarzuty!

sp10.jgora.pl; facebook.com/hufiec-karkonoski

To miał być czas zadumy i żałoby po niewyobrażalnej tragedii. Zamiast tego, rodzina zmarłej 11-letniej Danusi musiała zmierzyć się z falą internetowego hejtu w najgorszym możliwym momencie. Gdy bliscy opłakiwali śmierć dziecka, w sieci ruszyła lawina podłych kłamstw. Policja zareagowała błyskawicznie – nastąpił przełom, a funkcjonariusze weszli do mieszkań sprawców.

Reklama

Niewyobrażalny skandal po pożegnaniu 11-letniej Danusi

Jelenia Góra wciąż nie może otrząsnąć się z szoku po tragicznej śmierci nastoletniej Danusi. Mieszkańcy dopiero co pożegnali 11-latkę, której biała trumna spoczęła na Starym Cmentarzu Komunalnym. Niestety, w cieniu tej niewyobrażalnej tragedii, w internecie rozpoczął się obrzydliwy taniec trolli. Zamiast ciszy i szacunku, pojawiło się fabrykowanie kłamstw i celowe szczucie na tle narodowościowym.

Internetowi hejterzy kolportowali fake newsy, jakoby zatrzymana w sprawie 12-latka była obywatelką Ukrainy. Było to cyniczne kłamstwo, obliczone na wywołanie wrogości. Policja dolnośląska musiała oficjalnie dementować te plotki, podkreślając, że narodowość sprawczyni nie ma nic wspólnego z naszymi wschodnimi sąsiadami. To była świadoma gra na emocjach w obliczu śmierci dziecka.

Policja wchodzi do akcji. Zabezpieczono dowody i telefony

To była szeroko zakrojona operacja. Funkcjonariusze z policji dolnośląskiej, wspierani przez mundurowych z Kielc i Krakowa, namierzyli źródła nienawiści. To nie był koniec. Śledczy weszli do mieszkań i zabezpieczyli sprzęt. Policja ustaliła tożsamość dwóch osób, które próbowały zbić kapitał na ludzkim nieszczęściu.

Zabezpieczono telefony komórkowe oraz inne nośniki danych, które służyły do sączenia jadu w sieci. Służby wydały jasny komunikat, nie pozostawiając złudzeń co do motywów sprawców tej fali dezinformacji.

W związku z tragicznym zdarzeniem w Jeleniej Górze, w wyniku którego zginęła 11-letnia dziewczynka, w sieci pojawiło się bardzo wiele nieprawdziwych informacji. Ich cel jest jasny - świadoma dezinformacja oraz celowe podsycanie nienawiści i wrogości, w tym na tle narodowościowym, pomiędzy Polską a Ukrainą

3 lata więzienia za klikanie w klawiaturę? Prawo jest bezlitosne

Żarty się skończyły. Za nawoływanie do nienawiści grożą teraz bardzo poważne konsekwencje. Zabezpieczony sprzęt przechodzi teraz szczegółową analizę informatyczną pod nadzorem prokuratury. Kodeks karny jest w tej kwestii bezwzględny. Osobom, które postanowiły wykorzystać zabójstwo 11-latki do swoich politycznych gier, grozi odpowiedzialność karna z Art. 256 Kodeksu karnego.

Wobec tych osób prowadzone są czynności. Policjanci w trakcie działań przeszukali jeden z lokali i zabezpieczyli telefon, z którego publikowane miały być wpisy, mogące wyczerpywać znamiona przestępstwa z art. 256 Kodeksu karnego

Za publiczne propagowanie nienawiści na tle różnic narodowościowych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. To jasny sygnał: **mowa nienawiści** nie pozostanie bezkarna.

Tragedia, która wstrząsnęła Polską

Przypomnijmy, że do dramatu doszło przy ul. Wyspiańskiego. Ciało 11-latki znaleziono z obrażeniami zadanymi ostrym narzędziem. 11-letnia Danusia znała podejrzaną o ten czyn 12-latkę ze szkoły, co tylko potęguje tragizm tej sytuacji. Śledztwo w sprawie zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry trwa, a sprawiedliwość dosięgnie nie tylko sprawczynię czynu, ale i tych, którzy żerują na pamięci ofiary.

Pogrzeb Agnieszki Maciąg
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama